Każdy z nas choć raz w życiu niezadowolony był z tego, jak wyglądała jego sypialnia. Czy to z powodu staromodnego dekoru, czy też panującego w niej bałaganu, czy w końcu niewygodnego łóżka lub materaca- frustracja związana z nieestetycznie i niepraktycznie urządzoną sypialnią przedkłada się na zaburzenia snu i zmęczenie. Dlatego niezwykle ważne jest, aby sypialnia stała się miejscem idealnym na błogi relaks i zapewniała nam idealne warunki na spokojny sen.
Projektantka ze studia Decolatorium przeprowadziła kolejną niezwykle udaną metamorfozę wnętrza, tym razem nadając nowy charakter małej i staromodnie urządzonej sypialni. Zobaczcie, jak pokój ten wygląda po liftingu.
Sypialnia w poprzednim wcieleniu była pomieszczeniem ponurym, zaaranżowanym w sposób staromodny i nieatrakcyjny. Ciemne drewniane meble przytłaczały i tak już niewielką przestrzeń, sprawiając, że jawiła się ona jeszcze ciemniej i smutniej. Wnętrze wypełniono zbędnymi akcesoriami i elementami dekoracyjnymi, który zupełnie go nie ozdabiały, a raczej szpeciły.
Przemiana jest niesamowita! Wcześniej ciemne i ponure przemieszczenie, a teraz jasna i przestronna sypialnia! W czym tkwi sekret tej metamorfozy? Jak mogliście się już pewnie zorientować, zachowano drewniane łóżko o dekoracyjnym zagłówku i przodzie, jednakże całkowicie zmieniono tło, na którym się ono znajduje. Nowy, jasny parkiet we francuską jodełkę, świeżo pomalowane ściany i przede wszystkim nowy komplet pościeli i narzuta w przyjemnych, stonowanych kolorach- tak niewiele trzeba, aby tchnąć we wnętrze nowe życie!
Stara sypialnia służyła nie tylko jako miejsce do spania, ale także pełniła rolę schowka, swoistej składowni, gdzie przechowywano wszystko, poczynając od rodzinnych pamiątek, a kończąc- o zgrozo- na kiju od szczotki!
Z tego powodu niewielkie pomieszczenie jawiło się jako jeszcze mniejsze i ciaśniejsze, przytłaczając przebywające w niej osoby. Z pewnością nie można było sypialni tej nazwać oazą spokoju.
Ściany w nowo zaaranżowanej sypialni pomalowano na antyczny marmur, a powierzchnię za wezgłowiem łóżka wyłożono dekoracyjną tapetą w delikatne i subtelne wzory. Jasna paleta kolorów, subtelne tkaniny oraz gustowne dekoracje sprawiają, że wnętrze to jawi się świeżo i czysto. Monochromatyczność bieli przełamano w nim dodatkami w kolorze czarnym i beżowym, tworząc wnętrze eleganckie, ale ciepłe i przytulne.
Pomimo tego, że w sypialni znajduje się okno, niezmiennie wyglądała ona bardzo ciemno i przez to ponuro. Działo się tak z powodu dobranego koloru ścian, masywności mebli, ciężkich dekoracji i dominującej kolorystyki dodatków. Na tym tle okno wyglądało jak wyjęte żywcem z więziennej celi. Problem ten należało natychmiast rozwiązać!
Dzięki całkowicie odmienionej kolorystyce wszystkich powierzchni, a także wprowadzeniu dodatków i dekoracji o delikatniejszym, bardziej subtelnym charakterze, wnętrze nabrało zupełnie innego charakteru. Teraz zdaje się być skąpane w naturalnym świetle, co optycznie je także powiększa. Ciemne wcześniej okno przyozdobiono delikatną, dekoracyjną zasłoną, stylo upiętą po jednej stronie. Dzięki temu, w razie potrzeby zasłonić można okno, czyniąc sypialnię przestrzenią prywatna i intymną.
W starej sypialni większość mebli i dodatków miała charakter wybitnie staromodny. Antyczne meble mogą być ciekawym elementem dekoracyjnym, ale pod warunkiem, że składają się na wyposażenie obszernego pomieszczenia, a nie malutkiej sypialni, którą swoją masywnością przytłaczają. Krzesło, które widzimy tu na zdjęciu, było jedynym z mebli w starej sypialni. Zobaczcie, jak prezentuje się po liftingu!
Zmieniono obicie fotela, dopasowując je kolorystycznie i pod względem wzoru do dekoracyjnych poduszek na łóżku. Tym samym osiągnięto stylistyczną spójność, dzięki której wnętrze sypialni stało się ponadczasowo eleganckie i klasyczne.
Szukacie innych inspirujących przykładów transformacji wnętrz? Zobaczcie koniecznie metamorfozę bardzo małej kawalerki.